Minęło już kilka miesięcy od momentu kiedy pożegnaliśmy naszych przyjaciół z partnerskiej szkoły w Storuman ze Szwecji, z którymi  wspólnie realizowaliśmy  partnerski  projekt w ramach programu ERASMUS + zatytułowany "Protecting Democratic Values". Nadszedł czas na podsumowanie tego dwuletniego okresu  działań projektowych. Była w niego zaangażowana grupa 27 uczniów naszej szkoły pod opieką nauczycieli języka angielskiego: pani Joanny Czerwieniec-Bąk, pana Przemysława Halamy oraz pani Alicji Goliszewskiej. We wrześniu 2017 roku zrealizowaliśmy ostatnią część projektu - dwutygodniową wizytę Szwedów w naszej szkole w Żywcu. Zapraszamy do przeczytania relacji z działań projektowych, które miały miejsce w tym czasie.

Wieczorem 13 września nasi szwedzcy przyjaciele dotarli do Żywca, a miesiące planowania i przygotowywania się do ich rewizyty nareszcie się skończyły. Mogliśmy w końcu poznać ich z naszymi rodzinami i przyjaciółmi, pokazać nasze rodzinne domy, miejscowości oraz szkołę.

Następnego dnia po przyjeździe do Polski wszyscy stawili się w szkole, gdzie razem z naszymi uczniami zostali podzieleni na 3 grupy. Każda wzięła udział w trzech różnych zajęciach. Pierwsze obejmowały wizytę na komisariacie Policji Powiatowej w Żywcu, podczas których policjanci przedstawili szczegóły swojej pracy, pokazali  jak wygląda dochodzenie oraz areszt, zaprezentowali różne metody pozyskiwania śladów oraz przeszkolenie psów. Trzeba przyznać, że ta niecodzienna wizyta zrobiła na wszystkich duże wrażenie.

Drugie zajęcia odbyły się w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych i obejmowały warsztaty językowe prowadzone przez panią mgr Agatę Obrocką. Polacy uczyli Szwedów polskich "łamańców językowych", a my musieliśmy się zmierzyć ze szwedzkimi. Wszyscy byli bardzo zaangażowani, a końcowa prezentacja wypadła wyśmienicie.

Ostatnie zajęcia były zajęciami  sportowymi  z elementami sztuki walki i samoobrony  prowadzone przez samego pana Dyrektora dra Bogusława Wyleciała. Dzień zakończył się warsztatami dotyczącymi  street artu i graffiti przeprowadzonymi przez pana Dariusza Paczkowskiego, artystę- społecznika  z fundacji KLAMRA, który w swojej 3O-letniej pracy artystycznej zwraca uwagę opinii publicznej na problem łamania praw człowieka, wspiera wartości demokratyczne i zabiega o poszanowanie dla wszelkich mniejszości narodowych. Każdy z nas mógł własnoręcznie wykonać nadruk na płóciennej torbie z wykorzystaniem techniki szablonowego graffiti.

Kolejny  dzień upłynął  Szwedom na zwiedzaniu  miejsc związanych z polską kulturą i historią. Spędzili dzień w  Zakopanem, odwiedzając lokalne muzea i atrakcje turystyczne. Następne dni to  wyczekany przez wszystkich weekend - czas, który mogliśmy zaplanować według własnego uznania . Część grupy polsko-szwedzkiej wybrała się na wspólny spacer po mieście. Reszta zorganizowała inne atrakcje w gronie rodzinnym  dając Szwedom możliwość skosztowania lokalnych specjałów, podziwiania widoków, uczestnictwa w lokalnych imprezach sportowych i kulturalnych oraz poznania naszych rodzimych zwyczajów.

Drugi tydzień pobytu szwedzkiej młodzieży w Polsce rozpoczął się od wizyty w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Był to dla nich niewątpliwie dzień pełen  wrażeń, emocji  i przemyśleń związanych nie tylko z historią naszego kraju, ale także tych, które dotyczą bardzo trudnych tematów śmierci i przemijania. Była to również niezapomniana, żywa lekcja historii, która dla wielu uczestników wymiany będzie przeżyciem zapadającym na bardzo długo w pamięć. Nic więc dziwnego, że większość z nich wróciła wstrząśnięta i poruszona tym, co zobaczyli i czego się dowiedzieli.

W kolejnym dniu pobytu w Polsce grupa Szwedów przygotowała dla nas specjalne warsztaty, w których mógł uczestniczyć każdy uczeń ZSM-E. Na szkolnych korytarzach rozstawiono stoły do armwrestling`u, na których chętni mogli spróbować swoich sił w tej konkurencji. Odbywało się to pod nadzorem naszych szwedzkich kolegów, dla których ta dyscyplina sportu nie ma tajemnic. Równocześnie każdy miał okazję spróbować smakołyków serwowanych w ramach typowego szwedzkiego poczęstunku zwanego "fika". Jest to tradycyjna część codziennego rytuału pomiędzy głównymi posiłkami, podczas którego spożywa się różnorodne słodkości.

Następnie każdy z nas zabrał swojego szwedzkiego partnera na lekcje, podczas których mogliśmy pokazać naszym kolegom jak wyglądają typowe lekcje w polskiej szkole. Mogli oni porównać zakres materiału z poszczególnych przedmiotów, zobaczyć jak wygląda rozkład zajęć polskiego ucznia, poznać metody nauczania oraz organizację pracy szkoły. Po tak spędzonym dniu Szwedzi mieli mnóstwo pytań dotyczących zaobserwowanych różnic pomiędzy naszymi systemami edukacji.

Kolejne dwa dni Szwedzi spędzili w Krakowie. Mieli okazję zobaczyć to piękne miasto, zwiedzić muzea oraz kopalnię soli w Wieliczce. Mimo deszczowej pogody wycieczka bardzo im się podobała, a Kraków na wszystkich uczestnikach wymiany zrobił ogromne wrażenie.

W piątkowy poranek 22 września wyruszyliśmy całą grupą na wspólne dwudniowe warsztaty do Rajczy- Nickuliny.

Dzień zaczęliśmy od zwiedzania fortu "Wędrowiec" z czasów II wojny światowej w Węgierskiej Górce oraz bacówki góralskiej, gdzie dowiedzieliśmy się, jak robiony jest polski oscypek oraz mieliśmy możliwość własnoręcznego „ulepienia” tego regionalnego specjału.  Wizyta w bacówce zakończyła się oczywiście degustacją lokalnych serów.

Pobyt w Nickulinie upłynął nam na różnego rodzaju warsztatach, które odbywały się w większych i mniejszych grupach. Mieliśmy zajęcia artystyczne - tworzenie  tradycyjnych kwiatów z bibuły - które przebiegały pod czujnym okiem lokalnych artystek ludowych. Stworzone przez nas kwiaty zostały następnie wykorzystane do przyozdobienia drewnianego pala, który jest elementem celebrowania wielkiego  szwedzkiego święta zwanego  "Midsommar". Nasi szwedzcy koledzy uczyli nas również tradycyjnych tańców, które zwyczajowo wykonuje się podczas tego święta. Wszyscy świetnie się bawili tańcząc w rytm szwedzkiej muzyki ludowej.

Wieczorem przy wspólnym ognisku integrowaliśmy się podczas przeróżnych zabaw. Były to między innymi: rozplątywanie " ludzkiego węzła" stworzonego przez trzymających się za ręce ludzi, zawody w "narciarstwie na trawie", a dla wytrwałych, po całym dniu pełnym wrażeń, zostało zorganizowane „nocne kino”. Sobota również była dniem poświęconym warsztatom. Nasi zagraniczni partnerzy zorganizowali zajęcia szwedzkiego tańca regionalnego, pieczenia tradycyjnych cynamonowych babeczek oraz  degustację szwedzkich przysmaków takich jak kawior, śledzie, łososie, pasta z wątróbek itd. 

Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się także warsztaty ze sztuki decoupage. Wszyscy chętni z wielkim zaangażowaniem własnoręcznie wykonali i pięknie ozdobili drewniane serduszka, które zostaną fantastyczną pamiątką naszego projektu. Równocześnie odbyło się spotkanie polskich i szwedzkich nauczycieli, którzy mieli okazję wysłuchać mini prelekcji na temat organizacji, funkcjonowania oraz problemów polskiego systemu edukacji. Był to czas na wymianę poglądów, doświadczeń i wiedzy.

Ostatnie wspólne sobotnie popołudnie spędziliśmy ze szwedzkimi przyjaciółmi w naszych rodzinnych domach. Nieubłaganie nadszedł czas rozstania. Z bólem serca musieliśmy pożegnać naszych przyjaciół. Z niektórymi widzieliśmy się po raz ostatni, niektórych może jeszcze kiedyś spotkamy w Szwecji, albo ponownie w Polsce. Jedno jest pewne - było to fantastyczne doświadczenie dla nas wszystkich. Nawiązały się prawdziwe przyjaźnie i tylko teraz od nas zależy, na ile zdołamy pielęgnować te znajomości. Jednak przykład naszych starszych kolegów, którzy brali udział w poprzednich projektach, pokazuje, że jest to możliwe, nawet jeśli dzielą nas tysiące kilometrów. Zapoczątkowane dzięki wymianom wieloletnie przyjaźnie całych rodzin polsko-szwedzkich są jednoznacznym dowodem na to, że warto je podtrzymywać i pielęgnować nawet przez lata.